Wielkanocne jajka efekt kamienia

    Co prawda za oknem zima , śnieg i do Wielkanocy jeszcze sporo czasu , ale ja już tworzę . 

Złota bombka

Ostatnia już bombka wykonana na zamówienie w tym roku. Technika decoupage połączona z tłoczeniami stemplem na glince. Wszystko utrzymane w brązowo złotej kolorystyce. I tym akcentem żegnam ten rok i zapraszam na mój blog w nowym roku na kolejną porcję moich prac.

Bombki , kilkadziesiąt godzin pracy

   Po zrobieniu 50-tej  bombki , popalonych palcach od gorącego kleju , i od ognia przy sklejaniu płatków kwiatków stwierdziłam , że w przyszłym roku bombek nie robię . Każda bombka to 16 metrów wstążki na samo owinięcie czyli zużyłam około 800 metrów cienkiej wstążki 6mm i kilkadziesiąt na kwiatki .  

    A  oto efekt kilkudziesięciu godzin pracy.

Muffinki bananowo-czekoladowe . Pyszne !!!

   Jako offtopic dziś dla odmiany przepis na przepyszne muffinki bananowo-czekoladowe.
Mój blog nie będzie kulinarny, ale że lubię piec to co jakiś czas podzielę się z Wami moimi ulubionymi przepisami. 
Muffiny są aromatyczne, wilgotne z aromatem banana i rozpływającymi się kawałkami czekolady. Mnniaam !!
   Więc jeśli ktoś ma niedobory chociażby potasu polecam serdecznie .

   A teraz jak stworzyć te małe pyszności i przy okazji pozbyć się z domu bananów z brązowymi kropkami . Dla niektórych takie banany są już nieużyteczne , a u mnie w domu specjalnie się na nie czeka . Bo tylko takie banany gwarantują, że muffinki będą pyszne. 

Składniki na 12 sztuk:

mokre:

szklanka dojrzałych bananów (około 3 sztuk) rozgniecionych dokładnie widelcem

1 jajko

½ szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego

½ szklanki rozpuszczonego masła

suche:

1 i  ¾ szklanki mąki pszennej

¾ szklanki cukru (najlepiej brązowego, ale zwykły też może być)

1 cukier waniliowy

1 łyżeczka proszku do pieczenia

0,5 łyżeczki sody

1 łyżka kopiata kakao

szczypta soli

tabliczka niezbyt drobno posiekanej czekolady

Sowa mądra głowa

    Z zeszłorocznych Świąt zostały mi cekiny  z bombek, które leżały i czekały aż się nad nimi zlituję. Z uwagi na fakt, że w tym roku nie zamierzałam robić bombek cekinowych postanowiłam , kupić coś do czego wykorzystam pozostałe cekiny i szpilki. I tak w oko wpadł mi sówka , która ma ok. 20 cm wysokości . O ile na początku była leciutka jak piórko tak po kilkuset szpilkach przybrała na wadze. Kilka wieczorów i dziur w placach od szpilek i tak powstała Pani sowa.

Decoupage kociakowy

"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "

Leonardo da Vinci

    Kociaki to bardzo wdzięczne zwierzaki, a grafiki z nimi są świetne . Dlatego czas na kocie pudełka i inne drewniane akcesoria. Na dziś przygotowałam dwa dzieła. Pierwsze pudełko wykonane jest za pomocą bejcy i bielone woskiem do drewna. Chciałam uzyskać efekt miękkości drewna, żeby było gładkie i miłe jak futerko .

    Drugi koci gadżet to listownik idealny do przechowywania rachunków, listów itp. Tu zastosowałam wiele technik i warstw bo nie mogłam się zdecydować . Tak, że są tu bejce bo kilka odcieni, farby, woski , patyna, szpachlówka.

Czas ....

Ograniczenia czasowe spowodowały, że zaniedbałam Blog . Dlatego dziś wrzucam parę zdjęć jako przegląd rzeczy , które robiłam w ostatnim czasie. Jak widać dalej namiętnie pracuję nad różnymi pudełkami , które sprawiają mi najwięcej radości.